Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 8:55, 06 Sty 2008 Temat postu: Bracia i siostry Jezusa |
|
|
wiele emocji budzi kwestia dziewictwa Marii matki Jezusa i jego braci.
W Bibli Wyraźnie pisze,że ie poznała Józefa dokąd nie porodziła.
Więc ten problem rozwiązuje Słowo.
Znany jest wszystkim fragment z Bibli
Cytat: |
Mk 3:32 BT "Właśnie tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: Oto Twoja Matka i bracia na dworze pytają się o Ciebie." |
Pismo św NT 16 razy wspomina braci Jezusa.Pocztkowo bracia nie przyjli wiedzy ,e Jezus jest mesjaszem,Pan yroi lekka przygane mwiac
Cytat: |
ktokolwiek czyni wole Ojca mego,ktorz jest w niebie,ten jest bratem moim i siostra i matka |
Ale pryzjzyjmy sie sytuacji kiedy Jezus umieral na krzyzu.
obzczajowosc tamtzch czasow nakladala obowiazek opieki nad rodzicami
na potomstwo Fakt ,ye umierajac Jezus polecil Marie opiece Jana moze wskzywac na to ze Maria nie miala wlasnych dzieci.
Shalom>!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Armagedon
Bywalec
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 10:20, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie wydaje się że Jezus zwrócił się tak do Jana aby się zaopiekował Marią duchowo i aby po jego zmartwychwstaniu została tak samo jego wyznawczynią wśród Żydów. Maria stała się chrześcijanką wraz ze swoimi dalszymi dziećmi. Uczestniczyła wraz z nimi w spotkaniach chrześcijańskich.
Dzieje Apost. 1:14
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Armagedon dnia Nie 10:21, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agar
Ekspert
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DOLNYŚLĄSK
|
Wysłany: Nie 10:30, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No nie wiem można i tak to odebrać.ale zwyczajem tamtych czasów było ,że najstarszy syn przejmował warsztat po Ojcu i prowadził go dalej.
Jezus nie wywołał zgorszenia w Nazarecie tym,żezostawił warsztat ciesielski braciom.A sam wiesz ,że szczególnie był na cenzurowanym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armagedon
Bywalec
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:07, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Agar napisał: |
No nie wiem można i tak to odebrać.ale zwyczajem tamtych czasów było ,że najstarszy syn przejmował warsztat po Ojcu i prowadził go dalej.
Jezus nie wywołał zgorszenia w Nazarecie tym,żezostawił warsztat ciesielski braciom.A sam wiesz ,że szczególnie był na cenzurowanym. |
Ta sytuacja pod krzyżem nie ma związku z kwestią dziedzictwa o jakim piszesz. Nie wszystko w Izraelu działo się się według jednego szablonu.
Zauważ że pod krzyżem nie było też jego ojczyma, Józefa i ap.Piotra. Gdzie byli ? Nie dostali się tak blisko Pana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oliwka
Wyjadacz
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:28, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-
A , skąd wiemy ze Jezus zajmował sie ciesielka - z jakiej niby racji ?
- On wiedział KIM jest i skąd jest i nie przyszedł by być cieślą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phosphoros
Administrator
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:01, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jezus przyszedł by być przykładem więc zajmował się tym co my.Po za tym napisano iż "(Józef)nie obcował z nią, dopóki nie powiła syna..."Cóż co tu główkować.Jezus zbyt krótko zajmował się nauczaniem by wywnioskować że tylko te 3,5 roku było objawieniem się charakteru zabwcy.Poza tym inne światy korzystały z tych lat jak z księgi nie tylko nazaret
Shalom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agar
Ekspert
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DOLNYŚLĄSK
|
Wysłany: Nie 23:34, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jezusowi szybko wypomniano by jak wiele razy,jego "przestepstwo "w zachowaniu
norm i zasad,Wiemy ,że szkano cały czas sposobu by wykazać łamanie prawa przez Jezusa,każdy powód był dobry by zdyskredytować Jezusa.
Kiedyś normy obyczajowe były prawem,i tak stanowiło prawo najstarszy syn przejmował po ojcu biznes.Nie było wtedy instytucji emerytur i rent,więc ten obowiązek spadał na dzieci,na to które przejmowało po ojcu schedę.
No cóż trzydziestoletni mężczyzna objadający rodziców lub braci nie jest i w dzisiejszym czasie postacią pozytywną.
(51) Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. (52) Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.
to mówi ew Łuk2
można przypuszczać ,że w tym czasie pomagał w domu i pracy ojcu jak inaczej w tym czasie mógł zdobywac łaskę u Boga który mówi czcij ojca i matkę?
a jak mógł zdobywać łaske u ludzi-posłuszeństwem rodzicom?
Shalom!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oliwka
Wyjadacz
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:46, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
-
- No tak ,ale temat jest - bracia i siostry Jezusa .
- Mozna rozważać ,czy miał rodzenstwo czy też nie ,w zależnosci
- jak kto chce .
- Nic w zasadzie nie wiemy o pozostałych dzieciach Miriam ,i mozna
- kwestionowac czy to byli bracia i siostry Jezusa ,skoro Jezus był jak by
- z poza ,jak Sam mówi nie z ziemi a z Nieba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzynka
Dyskutant
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:16, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Warto wspomnieć przy tym temacie o teologach, którzy twierdzą, że prawdopodobnie (nie jest, to do końca ustalone) Józef żeniąc się z Marią, był wdowcem, a jego dzieci (później wychowywane razem z Jezusem) były z pierwszego małżeństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agar
Ekspert
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DOLNYŚLĄSK
|
Wysłany: Sob 20:34, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak to nie jest dogmatyczna sprawa a raczej spekulacyjna.
Wiele jest przesłanek by twierdzić,że rodzeństwo Jezusa to byly dzieci Józefa.
Ale braterstwo Jezusa z nami??ON nie wstydzi się powiedzieć przed wszechświatem to jest moja siostra!?
Kiedyś miałam do czynienia z brudnym śmierdzącym młodym człowiekiem z ulicy.Raz spotkałam go w centrum miasta gdzie było mnóstwo ludzi może i znajomych.
Ponieważ to nie był pierwszy nasz kontakt ucieszyliśmy się oboje.Radość moja była szczera,ale kiedy on rzucił mi się na szyję...
wstyd,moje myśli skierowały sie na-co pomyślą ludzie, a jak ktoś znajomy..
wstydziłam sie jego i znajomości z nim,kontaktu.
Nie dałam odczuc tego jemu, przemyślałam sobie swoje zachowanie i uczucia i pełniej zrozumiałam co to znaczy ,żę jestem siostrą Jezusa.
A jaka jest różnica i przepaść między mną a Panem wszechświata.
Shalom!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|